Folk-rockowa grupa Isara to zespół inspirujący się muzyką celtycką. Jest to punkt wyjścia zarówno do poszukiwań utworów tradycyjnych, jak własnej twórczości członków grupy. Czasem do repertuaru zaplącze się jeszcze coś z muzyki dawnej. To, co odróżnia ich od dziesiątek innych zespołów, to fakt, że śpiewają po czesku. Nic dziwnego, wszak pochodzą z czeskiej Pragi.
Autor: Rafał Chojnacki (Page 3 of 285)
Amerykańska grupa Skeleton McKee pochodzi z Dallas i tworzą muzycy związani z lokalną sceną folkową. Grająca na akordeonie wokalistka Betsy Cummings występuje z takimi grupami, jak Lost Tribe i Beyond the Pale. Marj Troyer, mandolinistka i gitarzystka, grająca też na tenorowym banjo, przez wiele lat była członkinią The Trinity River Whalers.
Groupa „Silent Folk”
W gruncie rzeczy nie ma chyba obecnie bardziej klasycznej grupy folkowej w Szwecji, niż Groupa. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie kryje się po części w nazwie zespołu. Kiedy zaczęli grać koncerty praktycznie nie było w Szwecji zespołów folkowych, grających tradycyjną i inspirowaną tradycją muzykę. Taką, jaką kojarzymy np. z Irlandii. Skandynawowie nie mieli po prostu takiej tradycji.
W 2014 roku klasycy współczesnego polskiego pop-folku wrócili w naprawdę dobrym stylu. Już od jakiegoś czasu w mediach pojawiał się singiel Mamo ja nie chcę za mąż, w którym słychać było prawie wszystkie elementy stylu dawnych Brathanków, jeszcze z czasów współpracy z Haliną Mlynkovą. Jedyne czego naprawdę w nim brakowało, to gitary Jacka Królika.
Cechą chatrakterystyczną wielu współczesnych, autorskich piosenek, wykonywanych na żeglarskiej scenie przez kobiety, jest ich portowość. Oczywiście zdarzają się opowieści o żeglowaniu, o dzielnych piratkach czy poetyckie opisy morza, jednak stereotyp kobiety w morskim folku przedstawia ją jako czekającą na brzegu. Czekają na chłopaków, mężów synów. I tęsknią.
Dopóki nie zabrzmiały pierwsze dźwięki tej płyty, nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo brakowało mi takiej muzyki, jaką proponuje Arunka. Wprawdzie jakiś czas temu przypomniałem sobie pierwsze nagrania irlandzkiej grupy Clannad, nad których korzennym jeszcze wówczas folkiem unosił się duch hippisowskiej improwizacji, jednak w Polsce już dość dawno nie słyszałem takiego grania.
Na fali popularności amerykańskiego folku, którego symbolem stał się w tamtych latach Bob Dylan, powstało w Europie wiele zespołów, które wraz z późniejszym Noblistą weszły w pewnym w kierunku folk-rocka. Tak było również z niemiecką grupą Bröselmaschine. Korzenie zespołu tkwią w folkowej grupie Les Autres, która powstała w 1966 roku. Jej członkowie zasilili później kilka formacji o wyraźnie hippisowskim odcieniu.