Kategoria: Recenzje (Page 12 of 213)

Sigfadhir „Galdra Smidr”

Klimatyczne intro z dudami i bębnami wprowadza nas w świat folk-metalowej formacji Sigfadhir. Grupa pochodzi z brazylijskiego Sao Paulo i gra, jakby ich potomkowie przypłynęli tam na starym pogruchotanym drakkarze. Średnie tempa, pogłosy na wokalach i tnące dość ostro gitary do spółki z chóralnymi zaśpiewami – to viking-metal w niemal czystej formie. Sympatyczne folkowe melodyjki, kontrastujące z black metalowymi wokalami nie pozwalają nam zapomnieć o korzeniach granej przez tą grupę muzyki.

Read More

Räfven „Svensk kultur”

Wprawdzie Räfven to kapela szwedzka, a tytuł płyty jeszcze bardziej wzmacnia w nas przekonanie, że będziemy tu mieli jakiś skandynawskie dźwięki, to jednak już od pierwszych taktów nie mamy wątpliwości, że w poszukiwaniu inspiracji trzeba zwrócić się w zupełnie inną stronę. To muzyka, którą zwykło się określać jako gipsy punk. Jeżeli znacie Gogol Bordello, to Szwedzi lokują się gdzieś na sąsiedniej półce. Sąsiedniej, ponieważ w ich muzyce jest jednak nieco więcej porządku.

Read More

Bartek Dzikowski „Traveling Soul”

Jeszcze niedawno montujący się na scenie człowiek z gitarą akustyczną zazwyczaj zwiastował koncert poezji śpiewanej, a im bardziej wyciągnięty był jego sweter, tym bliżej było tej poezji do włóczęgowskich klimatów Wojciecha Bellona i Edwarda Stachury. Choć generalnie nie mam nic przeciwko temu i nawet lubię sobie posłuchać takich brzmień – o ile są to po prostu dobre koncerty – to jednak brakowało mi zawsze sceny akustycznego folku, takiego z prawdziwego zdarzenia.

Read More

Stramash „The Uprising”

Na rysowanej w komiksowej manierze okładce płyty widzimy drapieżnie wyglądającego młodzieńca z irokezem na głowie, ubranego w kilt. Obok niego stoi czwórka kompanów z dudami i gitarami. Po takiej okładce można by się spodziewać ostrej punk-folkowej młócki, w klimacie jaki prezentuje choćby grupa Hudson Falcons. Tymczasem okazuje się, że w rzeczywistości otrzymujemy coś zupełnie innego.

Read More

Paweł Szymański „Południowy wiatr”

Paweł Szymański "Południowy wiatr"

Paweł Szymański „Południowy wiatr”

Już sam rzut okiem na nazwiska muzyków, którzy nagrali z Pawłem Szymańskim tą płytę musi budzić szacunek odbiorcy. Janusz Tytman, Mirek Kozak, Jacek Wąsowski – to czołówka amerykańsko-folkowego grania w Polsce (w przypadku Mirka również z celtyckimi akcentami). Romana Ziobro i Adama Szuraja również nie trzeba nikomu przedstawiać. A to przecież tylko niektórzy z zaproszonych do współpracy muzyków. I jaki jest efekt? W moim przypadku onieśmielający. Musiało minąć trochę czasu, zanim w końcu płyta ta zakręciła się w moim odtwarzaczu. Na szczęście nie zawiodłem się na tej produkcji.

Read More

Under The Kilt „Stepping Out”

Under The Kilt "Stepping Out"

Under The Kilt „Stepping Out”

Obiecałem sobie, że nie będę się zastanawiał co też muzycy kryją pod kiltami, a skupię się na muzyce. Już sama nazwa zespołu kojarzy nam się… ze Szkocją. A więc powinniśmy otrzymać muzykę celtycką. I rzeczywiście, tyle że głównie irlandzką. Trzeba jednak im to wybaczyć, ponieważ pochodzą z norweskiego Rognan. To wioska, której popularność ledwie przekracza 2000 mieszkańców. Z tej perspektywy Irlandia czy Szkocja nie są raczej aż tak różnymi krainami. Można by się założyć, że Irlandczycy i Szkoci też nie rozróżnią muzyki norweskiej od szkockiej.

Read More

Thomas Zwijsen „Nylon Maiden”

Thomas Zwijsen "Nylon Maiden"

Thomas Zwijsen „Nylon Maiden”

Z muzyką zespołu Iron Maiden, brytyjskich bogów heavy metalu robiono już prawie wszystko. Tym razem podano ją w formie zdecydowanie łatwiejszej do strawienia przez folkowego słuchacza. Thomas Zwijsen jest gitarzystą, który ma holenderskie i belgijskie korzenie. Swoją twórczość dzieli między akustyczne, folkowe granie, zarówno w stylu klasycznym jak i flamenco, oraz ostre łojenie na elektrycznej gitarze w heavy metalowym stylu. Można więc powiedzieć, że nie ma lepszego muzyka, do zrealizowania tego projektu.

Read More

Szwajcarska grupa Keltikon postanowiła rozsiąść się na skrzyżowaniu dróg, na których z jednaj strony nadjechali angielscy klasycy folk-rocka z The Levellers, z drugiej zaś amerykańscy celtic-punkowcy z Dropkick Murphy`s. Wyszedł z tego zestaw fajnych, przebojowych, ale w sumie dość ponurych kawałków, w których elektrycznym gitarom towarzyszą dudy.

Read More

Rovers Ahead „Always The Sinner, Never The Saint”

Nowoczesny, zagrany z ogromną werwą irlandzki folk-punk, to wizytówka grupy Rovers Ahead. Słychać bardzo dobrze, że są na bieżąco z tym co ciekawego dzieje się w świecie mocnej muzyki o celtyckim podłożu. Znają klasykę w postaci The Pogues, są świadomi istnienia orkiestr w rodzaju Flogging Molly i Dropkick Murphy`s, a z tego wszystkiego szyją własne pubowe przeboje.

Read More

Oysterband „Diamonds on the Water”

Oysterband "Diamonds on the Water"

Oysterband „Diamonds on the Water”

Album „Holy Bandits” z 1993 roku był jedną z najlepszych folk-rockowych płyt wszech czasów. Już nigdy później angielskiej grupie Oysterband nie udało się nagrać krążka, który byłby aż tak przebojowy, świeży i pełen werwy. Paradoksalnie żadnej z ich późniejszych płyt nie brakuje potencjału. Zarówno krążki nagrane z rewelacyjną June Tabor, jak i regularne, autorskie płyty zespołu, to świetne krążki, pełne ciekawych piosenek, zaaranżowanych na lekką, folk-rockową modłę.

Read More

Page 12 of 213

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén