Klimatyczne intro z dudami i bębnami wprowadza nas w świat folk-metalowej formacji Sigfadhir. Grupa pochodzi z brazylijskiego Sao Paulo i gra, jakby ich potomkowie przypłynęli tam na starym pogruchotanym drakkarze. Średnie tempa, pogłosy na wokalach i tnące dość ostro gitary do spółki z chóralnymi zaśpiewami – to viking-metal w niemal czystej formie. Sympatyczne folkowe melodyjki, kontrastujące z black metalowymi wokalami nie pozwalają nam zapomnieć o korzeniach granej przez tą grupę muzyki.