Page 5 of 285

Ewa Gaworska „Portowe gadanie”

Płyta Ewy Gaworskiej to na scenie żeglarskiego folku zjawisko tak niecodzienne, że przez kilka lat w ogóle nie zdawałem sobie sprawy z istnienia tego krążka. Nagrania te wydano w 2014 roku, a w moje ręce płyta wpadła ponad 5 lat później. Pewnym usprawiedliwieniem jest to, że dla większości miłośników tego rodzaju muzyki, artystka pozostaje zapewne również postacią mało znaną. Z jej twórczością mogli się za to zetknąć wielokrotnie bywalcy festiwali piosenki turystycznej.

Read More

Sara Varga „Jag var ett geni innan jag visste bättre”

Kiedy płyta „Jag var ett geni innan jag visste bättre” zaczęła kręcić się w moim odtwarzaczu, cały czas zastanawiałem się skąd na znam nazwisko tej artystki. Krótki research podpowiedział mi, że Sara Varga Madeleine Jonsson, używająca pseudonimu Sara Varga, to jedna z finalistek konkursu Eurowizji w 2011 roku.

Read More

Kaczor i Piraci „Dokąd dopłynę…”

Pod enigmatyczną nazwa zespołu Kaczor i Piraci kryje się autorski projekt dwóch wokalistów, Waldemara Krasowskiego z zespołu Mietek Folk i Waldemara Ślefarskiego z Kuśka Brothers. Chodź druga z tych grup z pozoru odległe jest od sceny piosenki żeglarskiej, to jednak personalnie była z nią zawsze mocno powiązana. Spora część członków tej grupy (jednak bez frontmana), występowała równoległe właśnie w zespole Mietek Folk.

Read More

Sanna Hogman „Gräl”

Pochodząca z Västervik szwedzka wokalistka i harmonistka Sanna Hogman należy do kategorii artystów opisywanych przez anglosaskich specjalistów jako singer/songwriter. Kiedyś zazwyczaj pod tym opisem krył się bard z gitarą, czasem z towarzyszeniem zespołu. Dzisiaj to już bardzo róznie, zdarzają się wykonawcy sięgający po rozmaite środki ekspresji, czasem oparte np. wyłącznie o elektronikę. Na szczęście Sanna Högman daleka jest od takich ekstrawagancji.

Read More

Mike Oldfield „Voyager”

Nagrywając album „VoyagerMike Oldfield wrócił do swoich folkowych fascynacji. Muzyka etniczna pobrzmiewa wprawdzie często w jego twórczości, jednak nie każdy wie, że zaczynał on jako artysta folkowy, nagrywając nawet wraz z siostrą (Sally Oldfield) album z muzyką irlandzką i angielską, pod szyldem grupy The Sallyangie.

Read More

Scena żeglarska przeciw koronawirusowi

Odwołane koncerty, przełożone terminy festiwali i totalna bezsilność artystów, którzy nie występując, nie zarabiają na chleb… To najnowsza rzeczywistość polskich muzyków, w kraju, w któym szaleje epidemia koronawirusa. A jednak nie wszyscy poddają się marazmowi.

Scena muzyków folkowych wykonujących piosenki żeglarskie szybko odpowiedziała na koncertową posuchę. Zaczęło się od pojedynczych nagrań i występów wykonawców, transmitujących na żywo swoje domowe (czy też – jak w niektórych przypadkach samochodowe) koncerty w internecie. Dzięki zaangażowaniu środowiska związanego z warszawską tawerną Gniazdo Piratówi facebookowej grupySzanty i inne pieśni mokre, szybko powstał Wirtualny Pub, miejsce w sieci, które zajęło się organizacją transmitowanych w internecie występów.

W ciągu tygodnia swoje występy zaprezentowali m.in. Tomasz Paciorek i Roman Tkaczyk, a podczas wirtualnego koncertu z okazji Dnia Świętego Patryka zagrali ze swoich domów Jola Gacka, Zbyszek Siudy, Patrycja Betley, Ewelina Grygier, Mariusz Kuczewski i Jasiek Drzewiecki z zespołem.

Najnowsza inicjatywa Wirtualnego Pubu, będzie miała swoje miejsce już dziś. 21 marca o godzinie 19:30, swoje występy zaprezentują kolejno: Artur Zdanowicz, Jan Wydra i Grzegorz Tyszkiewicz. Aby obejrzeć te koncerty warto wejść na stronę wydarzenia Szanty on-line – Pierwszy Dzień Wiosny na portalu Facebook.

PM2 Collective „Bob z miasta Dylan”

Bob z Dylan’s Town… Brzmi znajomo? Paradoksalnie nie jest to zbiór piosenek Boba Dylana, a autorski koncept album polskich muzyków, w którym poznajemy barwną historię z Dzikiego Zachodu, która jest opowieścią o duchach.

Read More

The Liverpool Spinners „Songs Spun in Liverpool”

Legendarna grupa The Spinners, zanim jeszcze stała się klasykiem morsko-folkowego śpiewania, miała w nazwie swoje rodzime miasto, a sama idea powstania zespołu była podobna do tych, jakie przyświecał setkom miejskich kapel podwórkowych na całym świecie. Bez względu na to, czy pomyślimy tu o The Dubliners, czy o Kapeli Czerniakowskiej, idea byłą jedna: dać mieszkańcom miast namiastkę kultury ludowej, przypominającej im tą, którą znaliz rodzinnych domów.

Read More

Bonnie „Prince” Billy „I Made a Place”

William Oldham to człowiek orkiestra. Współpracował z tak różnymi artystami jak Boxhead Ensemble, Tortoise, Mekons, Harem Scarem, Matt Sweeney czy Björk. Pod szyldem Bonnie „Prince” Billy od 1999 roku nagrywa płyty, które można określić jako utworu z pogranicza amerykańskiego folku, americana i coutry. O znaczeniu tego śpiewająego autora piosenek może świadczyć fakt, że jeden z jego utworów zarejestrował sam Johnny Cash.

Read More

Emerald „Sayonara”

Szczecińska grupa Emerald w normalnym kraju powinna grać sto koncertów rocznie i co półtora roku wydawać nową płytę. Myślę, że w głowie lidera tej formacji, Leszka Czarneckiego, nie zabrakłoby pomysłów zarówno na kolejne autorskie numery, jak i na twórcze przeróbki tradycji. Kto wie, gdzie dziś byłby ten zespół, gdyby funkcjonował w normalnych warunkach?

Read More

Page 5 of 285

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén