Mike to Irlandczyk mieszkający w Stanach, znany muzyk folkowy, od jakiegoś czasu występujący głównie ze swoją córką (Mary Rafferty – akordeon) i jej mężem (Dónalem Clancy – gitara, bouzouki). Na solowej płycie Mike`a małżeństwo to również się pojawia. Wspierają ich dodatkowo Willie Kelly – skrzypce, Joe Madden – akordeon i Felix Dolan – pianino.
Pisząc niedawno o solowej płycie Mary, wspomniałem, że jak na płytę nagraną za Oceanem, brzmi ona wyjątkowo tradycyjnie. Z tą płytą jest tak samo. Piękne melodie, zagrana z dużym wyczuciem na irlandzkim drewnianym flecie poprzecznym potrafią zadowolić każdego fana celtyckich dźwięków.
Dodatkowy urozmaiceniem są tu opowieści Mike`a. Mówi o swojej pierwszej lekcji gry, o matce, o Joe Maddenie, legendarnym irlandzkim muzyku grającym w Stanach. Jest historia o irlandzkich dudach, należących do ojca Mike`a, a także o wymyślaniu nowych utworów. Dzięki tym opowieściom i zawartej na płycie muzyce poznajemy bardzo ciekawego instrumentalistę i płyta sprawia, że jesteśmy z nim znacznie bliżej, niż ma to zwykle miejsce w przypadku relacji między słuchaczem, a wykonawcą.

Taclem