Ekipa związana z Percivalem zaskoczyła nas tym razem dwoma, wydanymi niemal równolegle płytami. Pierwsza to omawiana tu akustyczna odsłona projektu, czyli właśnie Percival z albumem „Słowiański mit o stworzeniu świata”, druga, to „Reakcja pogańska”, kolejny krążek w dorobku elektrycznej odmiany zespołu, czyli grupy Percival Schuttenbach.
„Słowiański mit o stworzeniu świata” to płyta o tyle nietypowa, że zawiera muzykę do spektaklu zaprezentowanego na zlocie Słowian i Wikingów na Wolinie. Tłumaczy to panujący w tej muzyce chaos, z którego wydobywa się ciekawa, w dużej mierze ilustracyjna, muzyka. Zrozumiała jest też nie najlepsza jakość nagrania.
Czy Percivalowi udała się próba oddania atmosfery słowiańskiej mitologii w tych kilkudziesięciu minutach grania. Takie były przecież założenia powstawania tej muzyki. Mam wrażenie, że tak. Elementy słowiańskie są tu niemal wszechobecne, choć czasem przykrywają je ciężkie bębny. Nie udała się jednak zbytnio próba opowiedzenia czegoś dźwiękiem. Bez warstwy wizualnej jest to po prostu ciekawa płyta z eksperymentalną muzyką, opartą na solidnych folkowych źródłach.

Taclem