Folk-rockowa grupa Isara to zespół inspirujący się muzyką celtycką. Jest to punkt wyjścia zarówno do poszukiwań utworów tradycyjnych, jak własnej twórczości członków grupy. Czasem do repertuaru zaplącze się jeszcze coś z muzyki dawnej. To, co odróżnia ich od dziesiątek innych zespołów, to fakt, że śpiewają po czesku. Nic dziwnego, wszak pochodzą z czeskiej Pragi.
Autorem przekładów jest zaprzyjaźniony z zespołem profesjonalny tłumacz poezji anglosaskiej Václav Pinkav.
„Na vlně” to czwarta płyta Prażan. Słychać to bardzo dojrzałe granie, utwory są profesjonalnie zaaranżowane, muzycy grają selektywnie i co najważniejsze jest w tym jakiś własny pomysł na muzyczne brzmienie. Mimo folk-rockowego instrumentarium, nie ma mowy o zagłuszaniu czegokolwiek. To bardzo elegancka, choć wciąż żywiołowo brzmiąca muzyka.
Tytuł płyty („Na fali”) podpowiada nam, że mamy do czynienia z „piosenkami mokrym”. I rzeczywiście miłośnik morskiego folku znajdzie tu kilka znanych motywów, ot choćby otwierający płytę „Newfoundland”, „Libra tejdně”, „Loď jménem Diamond” czy „Zpátky do Derry”. W niektórych autorskich piosenkach znajdziemy też wplecione tradycyjne motywy instrumentalne.
Ciekawostką jest tu zaśpiewany po gaelicku utwór „Cadal Ciarach Mo Luran”. To kołysanka, którą spopularyzowała niedawno Julie Fowlis. Na płycie dominuje jednak czeski, który sprawia, że część utworów brzmi wręcz magicznie („Čí je ta krev”!). Anglojęzyczne tytuły niektórych utworów, oznaczają z reguły kompozycje instrumentalne.
Na pewno warto mieć na oku kolejne produkcje grupy Isara. Na tej płycie już mam swoje ulubione piosenki, do których chętnie wracam, a wiele wskazuje na to, że zespół rozwija się w ciekawym kierunku.
Autor: Rafał Chojnacki
Utwory: 1. Newfoundland 2. Půl slánky 3. 7-8-9 4. Na sv. Martina 5. Libra tejdně 6. Tamlin 7. Nights in London 8. Cadal Ciarach Mo Luran 9. Čí je ta krev 10. Sir Eglamore 11. Brockagh Braes 12. Loď jménem Diamond 13. Riding the Wave 14. Zpátky do Derry
Wyd. Isara, 2022
Dodaj komentarz