Ostatnie lata udowodniły że każdą muzykę można grać ze skrajnie różnym przekazem ideologicznym. Podobnie jest z folkiem: mamy folkowy ruch neopogański, niekiedy też o charakterze nacjonalistycznym. Przekaz The Carpenter’s Son jest bardziej pozytywny, grają mianowicie folk religijny. Celtyckie wpływy mieszają się w nim z elemantamie popu i rocka. Muzyka celtycka pod względem ideologicznym jest bardzo chłonna. Mieści w sobie zarówno druidzko-magiczny klimat dawnych Celtów, jak i ewangelickie przesłanie pierwszych irlandzkich monasterów. Obecnie Irlandczycy to naród w dużej mierze katolicki. Jak się okazuje dotyczy to również środowisk emigranckich.
The Carpenter’s Son powstali w 1994 roku w Kanadzie. Nazwa Syn Cieśli odnosi się oczywiście do Jezusa Chrystusa. Osobą, wokół której powstał zespół jest Patrick Michael Ceasar, autor niemal wszystkich kompozycji. Jest on wokalistą i gitarzystą, gra też ma akordeonie i instrumentach perkusyjnych. Oprócz niego w zespole występują przede wszystkim dwie panie: Natalie-Anne Wicha-Rutcherford – grająca na fletach i whistles, oraz wokalistka Julie-Anne Renaud. Całości składu dopełniają: Tim Renaud – basista grający również na mandolinie i bodhranie, oraz perkusista Richard Turpin.
Swoją debiutancką płytę nagrywali z wieloma przerwami w latach 1998-2000 i w rezultacie w 2001 roku wydali ją sami. Nosi tytul „Warrior of The Cross”.
W muzyce ich odczuć można wpływy brytyjskie i irlandzkie. Te pierwsze to okolice Albion Band i Fairport Convention, te drugie to zespoły tradycyjne i pop-folkowe (jak The Corrs).
Taclem
Dodaj komentarz